niedziela, 5 lipca 2015

Trzy najlepsze kosmetyki na piękny biust

Cześć dziewczyny!

Dziś postanowiłam podać wam trzy najlepsze kosmetyki na piękny biust. Nieważne czy masz miskę A czy DD, o biust musisz dbać i musisz mieć w swojej szafce kosmetyki przeznaczone do jego pielęgnacji.
Ja w swoim życiu już sporo kremów przetestowałam więc możesz mi zaufać, że jakąśtam wiedzę mam ;)

Oto moje TOP 3

kobieta.wp.pl


1. Żel ujędrniający do biustu

Bardzo fajny żel dzięki, któremu biust staje się jędrny i obfity. 
Zawiera wyciągi z roślin: bluszcza, ruszczyka, topoli, miłorzębu.
Oprócz tego w tym żelu są także algi zielone i brunatne.
podoba mi się, że ten żel jest bardzo wydajny, ma przyjemny zapach i te wszystkie składniki aktywne dzięki którym jest skuteczny, przynajmniej u mnie! :)

Poza tym z tego co widziałam zbiera całkiem dobre opinie dziewczyn, które go już stosowały :)


2. Kapsułki do biustu COLLISTAR


Swego czasu bardzo lubiłam używać do pielęgnacji twarzy różnych maseczek i kapsułek. Kupowałam je w Rossmanie i bardzo je sobie chwaliłam. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam te kapsułki do biustu - pomyślałam "czemu nie, wypróbuje, skoro na twarz kapsułki działają, dlaczego miałyby nie działać na biust". Nie pomyliłam się! Kapsułki Collistar są genialne!
Zawierają w swoim składzie niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe z ogórecznika, czarnej porzeczki, alpha-bisabolol, wyciągi ze skrzypu oraz witaminy A i E.
Dzięki temu fajnie ujędrniają skórę na biuście i mam wrażenie, że dzięki temu mam większe piersi! ;)
Ja wiem, że to pewne efekt napięcia, ale i tak mnie to cieszy :)


3. Krem do biustu MUSTELLA


Na koniec coś dla mam, one to dopiero mają problemy z piersiami!
Jeszcze niedawno sama się borykałam z problemami matki karmiącej. Gdy byłam w ciąży stosowałam zwykły krem do biustu albo oliwkę dla dzieci. Niestety to był mój błąd, bo słabo działały. gdy przestałam karmić moje piersi wyglądały jak cycki murzynki. Były masakrycznie oklapnięte! Już myślałam, że do końca życia będę je zwijać jak naleśniki i upychać w biustonosz. Na szczęście koleżanka poleciła mi krem do biustu z Mustelli i ćwiczenia ujędrniające i wiecie co - udało się!
Krem Mustella polecam wszystkim kobietom - szczególnie tym co są w ciąży lub zamierzają w niej być, żeby nie musiały przezywać tego koszmaru co ja. A pozostałym tez polecam, dlaczego? Bo ten krem działa! Fakt drogi jest i ciężko go dostać, ale jeśli naprawdę wam zależy na pięknym jędrnym biuście i wszystkie inne kremy zawodzą - te was nie zawiedzie!





4 komentarze:

HEALTHY ESCORT pisze...

zdjęcia zdecydowanie poprawiły mi humor :D
+obserwuję!

Zdrowofitterka pisze...

Cieszę się, bo taki miałam zamiar pisząc tego posta!

Zapraszam na kolejne :)

http://mystylemyeveryday.blogspot.com/ pisze...

A ja mam zasadę: Moja twarz kończy się na biuście (oczywiście jeśli chodzi o kosmetyki :)

Zdrowofitterka pisze...

To bardzo dobra zasada! Tak trzymaj! :)

Prześlij komentarz

Kilka słów wstępu

Witam i przedstawiam mojego bloga, adresowanego do kobiet, ale i nie tylko, które pragną dowiedzieć się czegoś więcej w tematyce kobiecych piersi. Biust to nie bagatela lecz bardzo poważna sprawa! Odpowiednia dieta, pielęgnacja, stosowana profilaktyka, a nawet dobór odpowiedniej bielizny mogą sprawić nie tylko, że biust będzie pięknie się prezentował, ale również może nas uchronić przed zachorowaniem. Dzisiaj częstotliwość zachorowań na raka piersi jest tak duża, że aż zatrważająca. Dlatego bardzo ważna jest jak najszersza wiedza w tym temacie, by móc odpowiednio zapobiegać i przeciwdziałać. Stąd pomysł mój na tego bloga i kompleksowość potraktowania tematyki. A dlaczego Zdrowo-Fitterka? Będzie jak już mówiłam kompleksowo. Będzie o dietach i sposobach żywienia, o rodzajach biustów i doborze biustonosza, o ujędrnianiu i powiększaniu, o badaniach, ziołolecznictwie. Będzie po prostu zdrowo i kompleksowo.
Obsługiwane przez usługę Blogger.