Korzeń prawoślazu - jak działa na biust?

Witam, zgodnie z obietnicą z ostatniego posta, dzisiaj będzie o zastosowaniu korzenia prawoślazu w kosmetyce, a przede wszystkim o działaniu jakie wywiera na nasz biust. Nie ulega wątpliwości, że każda kobieta marzy o ponętnym, jędrnym biuście w przyzwoitym rozmiarze. Nie ulega wątpliwości również fakt, iż większość z nas nie zdecyduje się nigdy na zabiegi chirurgiczne, bądź co bądź już wychodzące z mody. Zatem najlepszymi metodami pozostają te naturalne i bezpieczne, o których tutaj piszę. 

Korzeń prawoślazu jak już wspominałam ma działanie słabsze niż kozieradka, ale w połączeniu z nią, wspomaga i wzmacnia jej działanie. Stąd moje zainteresowanie właśnie prawoślazem. Przypatrzmy się bliżej temu cudeńku...no kwiat prawoślazu...przepiękny...

Zatem do dzieła!

Wiecie, że korzeń prawoślazu ma wiele zastosowań. Przede wszystkim ma działanie przeciwzapalne. Zwiększa również odporność na poziomie komórkowym oraz laktację u matek karmiących. Korzeń prawoślazu doskonale sprawdza się przy gojeniu ran, skaleczeń, oparzeń i wszelkich innych podrażnień skóry. Roślina ta ma zbawienny wpływ na naszą skórę i wszelkie problemy które mogą jej się przytrafiać.

Jak sporządzić napar z prawoślazu?

3 łyżki korzenia prawoślazu zalać 3 szklankami zimnej wody, a następnie gotować na małym ogniu około 15 minut. Po tym czasie wywar należy odcedzić i wystudzić, a następnie przelać do butelki najlepiej szklanej.

I co dalej?

Tak przygotowany wyciąg można spożywać pijąc około 1/3 szklanki 3 razy dziennie na około 30 minut przed posiłkiem. To by było działanie od wewnątrz. Zewnętrznie można z tak przygotowanego wywaru robić okłady na piersi. Okład powinien być trzymany na piersiach około 30 minut. Te dwa sposoby można stosować oddzielnie lub jednocześnie. Nie ma przeciwwskazań. Kurację należy stosować przez miesiąc. Po tym okresie należy zrobić sobie 7-dniową przerwę w stosowaniu, a następnie kurację powtarzać od nowa. 

Efekty?

Stosujący wyżej przedstawioną kurację zauważali efekty po około 4, a nawet 12 miesiącach stosowania. Dosyć długo. Ale czego się nie robi by mieć piękny i duży biust. Moim zdaniem warto spróbować bo czemu nie???  Zwłaszcza, że rozmiarówka rośnie od 1 do 2 rozmiarów. 

Stosujcie i dzielcie się spostrzeżeniami. Jestem bardzo ciekawa wyników. Powodzenia!

Jak zwiększyć laktację – problemy matek karmiących!

Dzisiaj w temacie – jak zwiększyć laktację – coś dla matek karmiących, które borykają się z wieloma problemami. Oczywistym faktem jest, że po urodzeniu dziecka, najzdrowszym i najbardziej wskazanym, jest karmienie dziecka piersią. Pokarm matki to najlepsze i najzdrowsze pożywienie. Nie zastąpią go żadne mleka w proszku, odżywki. Dziecko karmione mlekiem matki rozwija się dobrze i mniej choruje. I w tym właśnie cały szkopuł. Co zrobić gdy chce się karmić, a pokarmu nie ma lub jest go niewystarczająca ilość?

Jak długo karmić piersią?

Najmniej karmienie piersią powinno trwać 3 miesiące. To minimum. Niektórzy twierdzą, że minimum to pół roku. Inni oponują do roku. A ostatnio wyczytałam, że w Stanach Zjednoczonych robiono badania, które wykazały, że dzieci karmione piersią nawet do 2,5 lat rozwijają się lepiej intelektualnie i szybciej się uczą. No cóż ile osób tyle opinii. Kwestia indywidualnego podejścia do tematu. Tutaj nikt nikogo zmuszać nie może. Matka wie, którą opcję wybrać. Powiem tylko, że jestem zwolennikiem karmienia piersią do ukończenia przez dziecko roku. A jeżeli ktoś chce dłużej to uważam, że to nie jest błąd. Gorzej tylko później z odstawieniem.

Jak zwiększyć laktację - porady

Najlepszym sposobem, by pobudzić piersi do wytwarzania dużej ilości pokarmu, jest oczywiście przystawianie dziecka jak najczęściej. Chociaż u noworodków karmienie powinno odbywać się z reguły co 3 godziny w ciągu dnia i co 6 w ciągu nocy. Jednakże gdy laktacja jest naprawdę niewielka można próbować częściej. Podczas mojego karmienia, gdy nie miałam wystarczającej ilości pokarmu w piersiach dziecko nie najadało się aż na trzy godziny. Zatem karmienie u mnie było częstsze. Bardzo ważnym elementem u matek karmiących jest karmienie nocą. To właśnie wtedy nasz organizm wydziela prolaktynę w dużych ilościach, a co za tym idzie w piersiach jest więcej mleka.

Inną z porad jakich mogę udzielić by zwiększyć laktację są zioła. Znane są bowiem takie, które pobudzają czynność gruczołów mlecznych oraz zwiększają ilość pokarmu u kobiet karmiących. Mieszankę ziół do picia stosuje się według następującego przepisu:

Składniki:

Kminek 100 g

Anyż 50 g

Koper 50 g

Ziele rutwicy 50g

Ziele bazylii 50 g

Zioła należy wymieszać, wsypać łyżeczkę i zalać szklanką wody. Następnie gotować pod przykryciem i na małym ogniu około 2-3 minut. Potem odstawić na 20 minut, przecedzić. Napar należy pić ciepły po pół szklanki dwa razy dziennie.

Kolejna porada  - jak zwiększyć laktację - trochę może nie na miejscu, bo wydaje mi się logiczną. Ale zdaję sobie sprawę, że zapewne są osoby, które palą podczas karmienia piersią. Mówię dla mnie absurd tak samo jak palenie w ciąży. Zatem powiem tylko, że palenie papierosów niszczy pokarm, nie mówiąc już o ujemnym wpływie na zdrowie dziecka. Dalej bez komentarza.

Kolejna rzecz…stres również źle wpływa na pokarm matki karmiącej. Zatem należy go unikać.

Teraz bielizna. Bielizna powinna być z naturalnych przewiewnych materiałów typu bawełna. Absolutnie nic sztucznego. Dobór właściwego biustonosza jest tutaj niezmiernie ważny. Nie może być za ciasny.

Bardzo ważnym elementem mającym wpływ na pokarm matki karmiącej jest zdrowa i zbilansowana dieta. Do potraw można dodawać przypraw ziołowych, typu kminek, koper, anyż. Należy pić dużo płynów, zwłaszcza wody mineralnej lub przegotowanej. Z porad babć dobre jest picie przegotowanego mleka z miodem. Jeżeli chodzi o posiłki to najwłaściwiej jest spożywać w ciągu dnia 5-6 małych, lekkostrawnych porcji. Należy jeść warzywa, produkty zbożowe typu kasza, pieczywo razowe, nabiał, ryby, chude mięso, owoce.  Z diety eliminujemy zaś słodycze, potrawy tłuste, smażone. Na ilość mleka w piersiach jak już pisałam wpływa również ilość płynów. Powinno ich być około 2-3 litrów dziennie. Poza wodą można pić soki owocowo-warzywne, herbaty owocowe. W aptekach są dostępne gotowe mieszanki ziół na laktację. Nie powinno się pić herbatek z szałwii, bowiem to zioło hamuje wytwarzanie mleka.

Dla zwiększenia laktacji pomocne jest również picie bawarki. Jest to herbata z mlekiem. Chociaż tutaj zdania są podzielone. Śmiało mogę powiedzieć, że stosowałam tę metodę i u mnie działało. Zatem polecam.

Powodzenia!